Najlepsza marchewka jaką jadłam ever!
Wyśmienity dodatek do dań obiadowych. Przepis dostałam od świetnej Pani Domu, która raczyła nas swoimi specjałami przy każdej wizycie w Jej domu. Pani Basiu…… dziękuję!
Składniki
Porcja na 7 słoików 300 ml
- marchewka, 1,5 kg
- papryka czerwona, 1 szt
- cebula, 1 szt (duża)
- przecier pomidorowy, 190 g
- keczup, 200 g (u mnie Włocławek)
- cukier, 1 szklanka
- sól, 1 łyżka
- pieprz, 0,5 łyżeczki
- olej, 0,5 szklanki
- ocet, 0,5 szklanki
Wykonanie
- Słoiki wyparzamy i osuszamy.
- Marchew myjemy, obieramy i kroimy na plasterki.
- Gotujemy al’dente ok 10-15 min. Odcedzamy.
- Paprykę obieramy ze skórki i kroimy w kostkę.
- Cebulę obieramy i kroimy w kostkę.
- Do dużego garnka dodajemy ocet, olej, keczup, przecier pomidorowy, cukier, sól, pieprz, pokrojoną paprykę i cebulę. Zagotowujemy.
- Następnie dodajemy ugotowaną marchew. Całość mieszamy i gotujemy razem ok 5 min.
- Gorącą marchew przekładamy do słoików. Dobrze zakręcamy.
- Blaszkę piekarnika wykładamy papierem do pieczenia i do zimnego urządzenia wstawiamy weki tak, aby słoiki nie stykały się ze sobą. Włączamy piekarnik na 120 st. C, góra – dół i od momentu osiągnięcia temperatury liczymy czas 20 minut. Po wyznaczonym czasie wyłączamy grzanie i zostawiamy słoiki na ok. 15 min. Następnie uchylamy drzwiczki piekarnika i zostawiamy do wystygnięcia.
Więcej informacji na temat pasteryzacji znajdziesz TUTAJ
Smacznego 🙂
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielicie się opinią na temat tego przepisu w komentarzu 😉